Prowadząc sprawy klientów, w szczególności w zakresie postępowań administracyjnych wszelkiej maści, wielokrotnie spotykam się z próbami uniknięcia skutków (głównie finansowych) podjętych działań.
Często bywa, że klient próbował sam się ratować z opresji, co bez żadnej konsultacji prawnej wyłącznie pogorszyło sytuację. Nie wspominając o pomysłach nie zawsze zgodnych z „literą prawa”. Osoby, które mają ponieść konsekwencje, często poważne, zamykające im drogę dalszego prowadzenia określonej działalności są bardzo „płodne”. Zdecydowana większość tych pomysłów już na starcie zostaje przeze mnie wyeliminowana.
Rozpoczynając od zamknięcia działalności, jej zmiany, ………aż do ucieczki z kraju (oczywiście z przekąsem). 🙂 Wszystko w trakcie toczących się postępowań.
Jedną z takich sytuacji była próba uniknięcia kary pieniężnej przez właściciela apteki.
Postępowanie dotyczyło naruszenia zakazu reklamy. Jeszcze przed wydaniem decyzji zaprzestano działania. W związku z tym, przedsiębiorca skierował pismo do Wojewódzkiego Inspektora z wnioskiem o nie wymierzenie kary pieniężnej skoro odpadła podstawa- brak jest niedozwolonej reklamy.
W sumie posunięcie logiczne. Prawda?
Teraz powiem Ci jak to wygląda w praktyce.
Organ powinien umorzyć postępowanie w zakresie dotyczącym naruszenia zakazu reklamy z uwagi na jego bezprzedmiotowość. Decyzja obejmuje zarówno rozstrzygnięcie w zakresie reklamy apteki, jak i wymierzenia kary pieniężnej.
Natomiast żaden wniosek czy prośba nie odniesie pożądanych skutków. Kara pieniężna zostanie nałożona za naruszenie przepisów. Zaprzestanie niedozwolonych działań przed wydaniem decyzji nie przekłada się na brak sankcji.
Nie jest decydującą także okoliczność daty wydania decyzji lub jej uprawomocnienia w sprawie nakazu zaprzestania prowadzenia takiej reklamy. Sankcja finansowa stanowi konsekwencje naruszenia art. 94 a ust.1 prawa farmaceutycznego.
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }