W dzisiejszym wpisie chciałbym poruszyć zagadnie, z którym spotykali się moi Klienci, a z racji tego, że nie były to sytuacje odosobnione, sprawa znalazła finał w sądzie administracyjnym.
W ubiegłym roku, tuż przed wejściem noweli „apteka dla aptekarza” spółka złożyła wniosek do Wojewódzkiego Inspektora o udzielenie zezwolenia na prowadzenie apteki ogólnodostępnej.
Brakowało jednak opinii państwowej inspekcji sanitarnej o lokalu, co było wówczas częstym przypadkiem. WIF wezwał podmiot do uzupełnienia wniosku w określonym terminie. Zastrzegł, że w przeciwnym razie wniosek pozostawi bez rozpoznania.
Oczywiście uczynienie zadość wezwaniu było niewykonalne- bydynek jeszcze nie powstał.
W takich przypadkach wskazuję na możliwość złożenia wniosku o zawieszenie postępowania, choć znana mi jest niejednolita praktyka Inspekcji Farmaceutycznej. Nie wszyscy Inspektorzy chcą zawieszać postępowanie.
Wojewódzkie Inspektoraty twierdzą, żę postępowanie w sprawie nie zostało nawet wszczęte. Wniosek przecież dotknięty był brakami formalnymi.
Co w takiej sytuacji zrobić? Najpierw próba złożenia do GIF odpowiedniego ponaglenia, a następnie pozostaje wyłącznie skarga do sądu administracyjnego. Powołać się należy na bezczynność organu administracji lub przewlekłe prowadzenie postępowania.
WIF przede wszystkim powinien ustosunkować się do złożonego wniosku o zawieszenie.
W jednej ze spraw wojewódzki sąd administracyjny stwierdził, że wszczęcie postępowania na żądanie strony ma miejsce z dniem doręczenia żądania organowi, a tylko kompletny wniosek pod względem formalnym może zainicjować wszczęcie postępowania w sprawie.
W konsekwencji zaszła konieczność złożenia skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
NSA ocenił, że ustalenie sądu I instancji są chybione.
W ocenie NSA, brak opinii sanepidu nie stanowi przesłanki oceny skuteczności wniosku w sprawie o udzielenie zezwolenia na prowadzenie apteki ogólnodostępnej. Stanowi natomiast przesłankę wydania decyzji dotyczącej złożonego wniosku o wydanie zezwolenia na prowadzenie apteki.
Sąd w uzasadnieniu wskazał, że o ile przepis ust. 1 art. 100 przywołanej ustawy stanowi rzeczywiście o tym, co powinien zawierać wniosek, o tyle w przepisie ust. 2 art. 100 ustawy mowa jest już o załącznikach do wniosku (m.in. opinii Państwowej Inspekcji Sanitarnej o lokalu).
Sąd stwierdził więc, że postępowanie może być skutecznie wszczęte, mimo nie przedłożenia opinii Inspekcji Sanitarnej. Brak takiej opinii nie stanowi przeszkody wszczęcia postępowania.
Z wyrokiem zapoznać się możesz tu.
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }